Aby sny były kolorowe, trzeba przytulić się mocno do poduchy i pomyśleć o czymś miłym. Dlatego uczestnicy pracowni plastycznej p. Beaty Solińskiej poświęcili swój czas jaśkom i ich personalizacji. Poduszeczki były ozdabiane miękkimi, kolorowymi kawałkami filcu. Młodzi projektanci wykazali się wielką kreatywnością i w efekcie powstały niepowtarzalne przytulanki - usypianki. Każda z nich niesie własną historię. Wiele przedstawiało ukochane zwierzaki np. kotkę Zosię czy Kelly, króliczka Antka. Inne, z imionami ich twórców, nawiązywały do życia rodzinnego, wspólnych spacerów, delektowania się smakowitymi lodami i czekoladą z bitą śmietaną. Jeszcze inne odkrywały skryte marzenia o podróży w Kosmos, czy jeździe czerwonym samochodem. Samodzielnie wykonane obrazki na jaśkach przywołują miłe skojarzenia, a przytulona podusia jakby szeptała do uszka: dobrej noc...śpij smacznie...ćśśśs...